Ostatnie sekundy Walentynek należy uczcić odpowiednim sercem. Niech będzie wesołe, kolorowe i niekoniecznie czerwone. Takie, troszkę jak świąteczna bombka. I chociaż tegoroczne Walentynki nie były bardzo hucznie obchodzone to jednak jest to taki miły przerywnik w ciężkim, pracowitym tygodniu. Każdy sobie wtedy przypomina, że miłość jednak istnieje i jest miło. Wesołych Walentynek.