Mikołaj już odjechał jakiś czas temu, ale jeden z reniferów pozostał, by opiekować się małym chłopcem, który nie chciał za nic w świecie nosić skarpetek, gdy wraz z rodzicami chodził w góry. Nie pomagało nic – to, że obcierał sobie nogi, że go później bardzo bolało, że było mu zimno – za nic nie dał się namówić na noszenie skarpetek. Renifer zaradził problemom i pokazał zrozpaczonym rodzicom specjalne skarpetki z wizerunkiem słodkiego renifera. Od tego czasu chłopiec nosi właśnie te skarpetki, gdy wraz ze swoją rodziną zdobywają okoliczne szczyty. I już nie bolą go nogi…