Szezlong pojawił się we Francji pod koniec XVII wieku, jako idealny mebel do relaksacji. Jednakże, pomimo iż ówcześni możni mogli odpoczywać w idealnej dla ciała pozycji, nie mieli takich możliwości odprężenia ciała, jakie mamy w XXI wieku. Szezlong z czerwonej skóry początkowo wydaje się być zwyczajną leżanką, jednakże po chwili leżenia, czujemy, że nie jest to zwykły, nowoczesny mebel. Leżąc na tym szezlongu możemy zafundować sobie masaż ugniatający, ostukujący, wałkujący i wibracyjny nóg i łydek, czyli każdy z rodzaji jaki może nam wykonać profesjonalny masażysta. Różnica jest taka, że nie musimy wychodzić z domu, płacić za wizytę, a masaż możemy wykonać o każdej porze. Świetny wypoczek we własnych czterech kątach.