Warto wracać do ciekawych filmów i płyt . Szczególnie muzyka filmowa bardzo rzadko się przeterminowuje. Amelia to przepięknie opowiedziana historia..a muzyka odzwierciedla to co dzieje się na ekranie. Yann Tiersen stworzył pogodną, lekką muzykę, która idealnie wpasowała się w klimat filmu i życia nad Sekwaną. Delikatne dźwięki pozwolą  jeszcze raz spotkać bohaterów lub być może sami wybierzecie się w podróż do przepięknej Francji.